Kieł kiedyś pracował dla polskich służb zwalczających terroryzm, a obecnie to najemnik działający na zlecenie prywatnej firmy wojskowej. Wraz ze swoim bratem Piotrem przyjmuje lukratywną misję w kraju, w którym rządzi lokalny watażka. Choć zadanie na pozór jest proste, to okazuje się, że muszą się zmierzyć z niebezpieczną eksperymentalną bronią.
Polska wersja. Wiele filmów już widziałem, ale taki poziom efektów to tragedia. Śmierć generała spowodowała ból brzucha od śmiechu. To nie jest akcyjniak, to jest jakaś komedia.
Zachodzisz gostka od tyłu...żeby go zaskoczyć...w "cichej" misji...
Po co na niego gwizdać, żeby się odwrócił?
Na pewno tego nie obejrzę. :)