Pamiętacie, jak studio Sony Pictures przygotowywało film "Sinister Six", kładąc fundamenty jeszcze w "Niesamowitym Spider-Manie 2"? Oczywiście nic z tego nie wyszło. Ale zanosi się na to, że Sony wreszcie dopnie swego i pokaże na dużym ekranie Złowieszczą Szóstkę. Gdzie? W kontynuacji animacji "Spider-Man: Poprzez multiwersum", "Spider-Man: Beyond the Spider-Verse". Sinister Six w "Spider-Man: Beyond the Spider-Verse"?
Zapowiedź planów twórców znajdziemy w książce "Spider-Man: Across the Spider-Verse: The Art of the Movie". Chociaż głównym czarnym charakterem animacji będzie Spot (
Jason Schwartzman), to z zamieszczonych w wydawnictwie wywiadów wynika, że
w "Spider-Man: Beyond the Spider-Verse" pojawi się również grupa złożona z największych przeciwników Czowieka-Pająka. Okazuje się, że Ziemia-42 zamieszkana przez Milesa G. Moralesa, który pod opieką swojego wujka Aarona stał się Prowlerem, została podbita przez Sinister Six. Jak wyjaśnia reżyser
Justin K. Thompson, to rzeczywistość, w której
przestępczość szaleje. Chcieliśmy stworzyć świat, w którym wydaje się, że Aaron i Miles G. Morales (tutejszy odpowiednik Milesa Moralesa) to jedyni bohaterowie. "Spider-Man: Poprzez multiwersum" - zobacz zwiastun
"Mam parę uwag": "Spider-Man: Poprzez multiwersum" kontra "Flash"
"Sinister Six" - nieudany projekt studia Sony
Przypomnijmy, że pierwotnie
"Sinister Six" miał być spin-offem
"Niesamowitego Spider-Mana 2". Grupa została zapowiedziana w scenie po napisach.
Drew Goddard pracował nad scenariuszem i miał wyreżyserować film.
"Niesamowity Spider-Man 2" nie był jednak sukcesem kasowym tego kalibru, jaki oczekiwało Sony. Studio więc wstrzymało się z rozwijaniem projektu. Jednak przez dłuższy czas trwały prace nad jego zmianą w coś nowego. Jednym z pomysłów było m.in. wykorzystanie
"Sinister Six" do resetu komiksowego uniwersum Sony.