Kolejny świetny film, którego większość ludzi nie zrozumie. W nim nie chodziło o akcje, ani jakieś spektakularne sceny walki, nawet nie o to czym tak właściwie jest ten potwór. To jest zapis na kamerze losów grupki ludzi którzy znaleźli się w niewłaściwym miejscu i wszystko równocześnie kręcili = wyjście poza banalny schemat filmu katastroficznego. Kolejnym atutem jest brak przesłodzeń i "przebohaterowienia bohaterów".
Mimo iż nie lubię filmów katastroficznych bez wyrzutów sumienia polecam.