jasne ze tak, bo bohaterowie przez sceny spiewane opowiadaja o swoich planach, przezyciach czy marzeniach. Gdyby nie te sceny, nie wiedzielibysmy jakie zamiary ma Sweeney czy Ms Lovett... z reszta jak moglyby nie miec wplywu, skoro sa wplecione w dialogi i gdyby sceny spiewane wyciac, nie wiedzielibysmy o co w filmie chodzi...
Zgadzam się z moim przedmówcą , gdybyś je ominął/a to nic byś nie wiedział/a z fabuły. I prawie połowę filmu trzeba by było przesuwać bo w niektórych momentach piosenki są dosłownie co kilka słów .