Sam pomysł z pokręconym ojcem i jego grą jest świetny. Można z niego wyciągnąć całe mnóstwo
gagów. Aktorzy też świetnie dobrani. Becky Newton strasznie mi się podobała w HIMYM i idealnie
się złożyło, że dostała swój serial. T.J. Miller jest zawsze świetny. Najlepszy jest jednak Beau
Bridges (nie wiem dlaczego niewymieniony w obsadzie na Filmwebie) jako kontrolujący swoje
dzieci z zaświatów, kochający gry ojciec.
To wszystko daje mocne 8/10. Czekam razem z Henrym żeby się dowiedzieć kim jest Elijah ;]
zgadzam się choć Becky w HIMYM nie lubiłam,za to tu fajnie się spisuje :) niestety stacja pokpiła sobie z promocją serialu, więc więcej niż te 7 odcinków raczej nie zobaczymy ;/
Na zwolnieniu lekarskim szukałam czegoś, co zajmie mi kilka godzin, a będzie bardzo przyjemne i trafiłam na ten serial. Strasznie żałuję, że ściągnięto go z anteny, bo to jedna z lepszy komedii jakie ostatnio oglądałam. Świetne postaci, bardzo dobrze dobrane i zagrane, bardzo ciekawa fabuła,tak jak piszesz: posiadała bardzo duże możliwości, tym bardziej, że były całe pudła tych VHSów z kolejnymi zadaniami. Bardzo szkoda, na prawdę bardzo szkoda, bo oglądało się świetnie.