Jestem świeżo po seansie Rock of Ages i jestem po prostu zabity. Fanem muzy w klimatach Whitesnake, Def Leppard, Poison, G`N`R czy Motley Crue jestem od gowniarza (a to juz dosc dawno), ale zawsze brakowalo mi filmu, ktory by pokazal te piekne czasy w naprawde luzny i kolorowy sposob - dokladnie tak ja na to zasluguja....
więcejale spodobał mi się. Ratuje go ROCK, który wierzę, że nigdy nie umrze. Sama realizacja filmu to profeska: aranże, wokal, choreografia. Oczywiście, są lekkie dłużyzny, smętne dialogi. Sytuację ratuje cast. Mimo, że Julianne Hough (główna rola żeńska) była dla mnie trochę słaba, choć nieźle śpiewała i tańczyła. Ale może...
więcej01) Rock of Ages - Def Leppard
02) Sister Christian - Night Ranger (Performed by Julianne Hough)
03) Just Like Paradise/Nothin' But A Good Time - David Lee Roth & Poison (Performed
by Julianne Hough, Diego Boneta, Russell Brand, Alec Baldwin & Mary J. Blige)
04) Hit Me With Your Best Shot - Pat Benatar...
Nie wiem jak ocenić ten film... jak dla mnie rock to ma być rock, a nie muzyka rocka z głosami
High School Musical.. obejrzałam 30 minut i wyłączyłam, bo mnie zanudził.. mi się nie podoba..
Nie wiem jak innym każdy ma inny gust, ale jak dla mnie ich głosy nie pasują, nie twierdzę, że nie
potrafią śpiewać.. po...
Nie wiem jak ocenić ten film, bo pomimo tony kiczu baaardzo mi się podobał. Uwielbiam rock z tamtych lat dodatkowo bawił mnie stary Tom prężący klatę :) ale wątek Baldwina i Branda był najlepszy z całego filmu, ich wspólna piosenka po prostu mnie powaliła na kolana.
Brand&Baldwin still better love story than...
Czy ja właśnie widziałam Toma Cruise w skórzanych stringach (!) z zamontowanym
smokiem na...hmmm...? O.o
Mamusiu...gdzie jesteś??? Ja się boję...:/
No i jak w temacie. Mnie się film bardzo podobał i myślę ze spodoba sie kazdemu fanowi rocka lat 80. Film nie udaje innego - to po prostu musical, który moim zdaniem na tle innych musicali wypada jesli nie najlepiej to prawie naj ze względu na świetną muzyke - i za nią właśnie dodaje 1oczko. Drugi punkt dodaje za Toma...
więcejgdyby nie interpretacja kilku piosenek w stylu Glee to by było naprawdę nieźle. Hołd złożony muzyce lat 80tych. Kiczowato ale przebojowo. Warto zobaczyć
Na wstępie napiszę że jestem fanem muzyki z lat 80-90 i to tej rockowej i późniejszych ciężkich brzmień. To co napiszę jest mocno subiektywne więc proszę bez oblewania wodą i gorącym ołowiem.
Oprawa filmu , sceneria i zdjęcia to 10/10
Muzyka 9/10 bo można było wybrać bardziej sztandarowe utwory z tego okresu ale...