Czy oni naprawdę tak śpiewają? Jeśli tak, to Tom Cruise ma talent...
Sam się nie ośmieszaj http://theweek.com/articles/475511/rock-ages-first-listen-tom-cruise-actually-si ng
aktorzy śpiewają :) tylko wiadomo, głos pewnie przechodzi przez parę programów, nie mniej jednak to nie są głosy osób trzecich ;p
Potwierdzam zdanie użytkownika kowal1528. Śpiewają rzeczywiście wszyscy aktorzy, natomiast ich wokal jest poprawiany przez cały zespół inżynierów dzwięku, czyli tzw mastering. Znam się troche na tym i wiem, że przy porządnym zestawie urządzeń i programów można śmiało podciągnąć wokal Mandaryny w ten sposób, że będzie brzmieć niemalże idealnie jak np Tina Turner : ]
Myślisz, że aż tak się da podrasować?
Znaczy nie mają talentu? czy mają?
W filmie MammaMia Pierca Brosmana nie dali rady podrasować, przy całej sympatii dla niego :)
Jestem pewien, że wszystko da sie podrasować przy pomocy elektroniki. Ale rzeczywiście - ci aktorzy muszą posiadać jakiś talent. Z żaby Pameli nie zrobisz :P Myśle że nie bez powodu wybrali Toma Cruisa czy Catherine Zeta Jones do tych ról.
Cruise naprawdę się poćwiczył z pół roku w śpiewaniu ( bo to wariat profesjonalizmu, chyba większy niż scjentologii) i bardzo możliwe ,że nie jest rasowane
Tak to naprawdę Tom śpiewa.Uczył się specjalnie do tej roli przez pięć miesięcy u zatrudnionego nauczyciela śpiewu Rona Andersona,który uczył Axla Rose